Zapomniałem zapytać, a już trochę czasu minęło.......Czy zapłacił Pan już za regres z TU? Wyjdzie z 2100zł kosztów + sprawa sądowa 130zł + mandat 220zł = razem ze 2500zł jak nie więcej.....bez malowania swojego samochodu, a mus malować bo HONDA czarna, więc rysy jak 150 !! Warto było?
No i czego wygrażasz innemu kierowcy - to twoim obowiązkiem było dostosować prędkość tak, aby móc się w razie czego zatrzymać. Tu akurat właśnie nastąpiło to "coś" - czyli oberwana gałąź.
Zmiana pasa na środku skrzyżowania w dodatku bez upewnienia się czy ten drugi jest wolny... Następnie hamowanie na złość po tym jak użyty został klakson...
Lubartów na "gościnnych" występach w stolicy - plac Wilsona i zjazd w Słowackiego ze środkowego pasa. O ile można zrozumieć u przyjezdnego nieznajomość organizacji ruchu w tym miejscu to na określenie sposobu zmiany pasa waham się między bezczelny, a beztroski.
Z jednej strony szeryf.
Z drugiej strony - nie wpuściłeś go "na suwak".