Przecież piesi przechodzą praktycznie przez środek skrzyżowania, bez przejścia dla pieszych. Po prostu sobie idą.
Pisanie "wjeżdża w pieszych" jest co najmniej nie na miejscu, bo widać, że kierowca DAJE DO ZROZUMIENIA, że piesi łamią w tej chwili prawo.
Brak przejścia, piesi jak święte krowy wloką swoje cielska ! brawa dla kierowcy powinien całyczas ich trąbic i w ogole wysiąść do opiekunki tej chołoty!
Były pasy czy ich nie ma to nie istotne.
Dla przykładu odwróćmy sytuację to srebrne coś jest na miejscu pieszych a tak na niego najeżdza tir z naczepą, starsząc go i ucząc...
I co fajnie by Ci było panie kierowco? Wtedy jak prawdziwy tchórz mówiłbyś o agresji drogowej....