Ostatnio szedłem z psem przez miasto, nagle nadjechał on, jechał z otwartą szybą puszczając gang albanii, zaczął szczekać na mojego psa a na mnie syczeć. Po całej sytuacji mój pies ma traume i musi jeść tabletki z marihuanen dostaje ataku paniki a ja mam w głowie odgłosy stukającej panewki.
Bardzo ładnie jeździ