Chory człowiek, za grosz opamiętania na drodze, brawura, skrajnie niebezpieczne przeskakiwanie pomiędzy pasami dosłownie na centymetry od innych aut - idź po rozum do głowy zanim będzie za późno
Radzę uważać , kierowca to jakiś mały brzdąc który popierdala tym heblem 130 po kiCiNskich dróżkach. Auto strzasznie smrodzi i zostawia za sobą dziwny czarny płyn, oraz odłamki zgnitej blachy!?!?
Auto gwizda, kierowca farmaceuta