Baba siedzi na dupie każdemu na A4, odbija od prawej do lewej na jednym pasie, jakby pijana albo się nawciągała czegoś - prawo jazdy chyba w czipsach wygrane.
Kierowca szybki aczkolwiek bezpiecznie jeździ. Raz na głównym skrzyżowaniu wyszedł z auta i zaczął walić gruchę na maskę pojazdu BMW. Ale ogólnie git ziomek zawsze podziękuje awaryjnymi. Pozdrawiam
Polecam Pana z samochodu ze zdjęcia. Uprzejmie pyta czy masz jakiś problem, zajeżdżając wcześniej drogę, trąbiąc i mrugając, a po krótkiej wymianie zdań randomowo psika Cię gazem, rozjeżdża koledze stopę i gania po osiedlu z młotkiem. Polecam
Wariuje po głównej ulicy z choinką na dachu