Uczeń przynosi bomby dymne na lekcje (powninien przejść na nauczanie domowe jeszcze w zawodowce)
Spóźnia się na lekcje bo musi jasnie ksieciunio opedzlowac zupke chinska w radiowęźle
Jako kierowca spisuje się całkiem dobrze mimo chwilowego spalania 100l
ojebałmi obiad