Pani blondyna chyba bardzo się śpieszyła, o mały włos nie spowodowała wypadku, kiedy postawiła wyprzedzić na zjeździe, wjeżdżając na pas wyłączony z ruchu, prawie mnie zahaczyła jakbym nie zjechała na bok. (Był jeden pas)
Przestrzegam przed wariatką.
Podrywasz mn????