Szacun dla Kierowcy. Stałem za nim i po włączeniu kierunkowskazu zrobił mi miejsce żebym mógł wjechać na pas do lewoskrętu, dzięki tobie zdążyłem przejechać na świecącym zielonym. Oby więcej takich patrzących w lusterka ;) dzięki jeszcze raz (dziękiwalem awaryjnymi z sąsiedniego pasa, Katowice Bocheńskiego)
Gówniarz, który nie patrzy w lusterka i wymusza pierwszeństwo. Widziałem kiedyś jak z przystanku wyjeżdżał i uderzył w granatowego sedana. Niestety jest z mojej miejscowości i co go widzę na drodze, to coś odwala.
Droga to nie tor wyścigowy młotku