Wspaniały kierowca. Jechałem z nim jako pasażer, zapytał czy mnie suszy, po czym bez słowa zjechał na stację benzynową, dał kartę kredytową i wysłał po ulubione piwo i pozwolił skorzystać z toalety i prysznica. Piwo kupiłem (żubr), z toalety skorzystałem, prysznica nie użyłem
Przechodząc przez pasy na drodze dwujezdniowej, spotkałem go. Przechodząc przez pasy , będą już w połowie owy kierowca nie zważał na to że mógł spowodowac wypadek. Na szczęście udało mi się cofnąć o krok i uniknąć potrącenia. Nie pozdrawiam.
Kierowca jeździ po rondach w kocmyrzowie jakby był pijany