jechalem kolo 300kmh zauwazylem w lusterku ta yariske na tych rejestracjach, siedzial mi caly czas na tylnim zderzaku wiec postanowilem mu zjechac zeby mogl na spokojnie sie rozpedzic. pozdrawiam przystojnego mezczyzne
Przechodziłam przez przejście. BYŁAM JUŻ NA JEZDNI. W połowie drogi. A Ty? Przejechałeś z dużą prędkością, nie zwalniając nawet na moment. Zero reakcji. Zero wyobraźni. Zero odpowiedzialności.
Czy naprawdę trzeba tragedii, żebyś zrozumiał, jak bardzo niebezpieczne było Twoje zachowanie? Jakim cudem masz jeszcze prawo jazdy?! Przepisy są jasne: pieszy na przejściu MA PIERWSZEŃSTWO. A Ty to kompletnie zignorowałeś. Nie stałam przy krawężniku. Nie wahałam się. Szłam. A Ty mnie minąłeś, jakby mnie tam w ogóle nie było. Nie usprawiedliwia Cię absolutnie nic. To nie był "moment nieuwagi". To była poważna ignorancja i potencjalnie śmiertelne zagrożenie.
Ziomek na tym czerwonym pierdziku jedzie jakby miał dwa życia raz stawił na koło i się wywrócił na moich oczach w szkole kradną mu kanapki 🥪. Pozdrawiam.
Ta blond lambadziara jakby potrafiła to wjedzie do tego sklepu. Parking pusty, tak jak jej głową