Kierowca zajeżdza dorgę na ekspresówce, mysli panisko w gejocie, że jak wrzuci kierunek to już może zmieniać pas ruchu. Szanowny pani w podstarzałym wieku czas zrzucić parę kilogramów i zacząć myśleć na drodze!
powiem tak:
Biała jak śnieg, lecz duszę ma ciemną,
ze zbroją z karbonu i duszą nieziemską.
Gdy Mortalcio parkuje pod sklepem na rogu,
wszyscy już wiedzą – lepiej nie wchodzić mu w drogę.
pozdro pamietam jak byles w akto w cinemacity na 100 dni do matury
to ten sam na obu tych filmach