Dobrze że nic się nie stało gdy wymusiłeś na innym kierowcy wjeżdżając na ulicę Cechową w Krakowie. Wymusiłeś mu tak że odbił się aż do krawężnika. Chociaż tyle że przeprosiłeś światłami awaryjnymi.....
Gościu siedzi i klepie na telefonie, rusza z dużym opóźnieniem, wlecze się a później rura i ryje się przed maskę na chama.... Po wcześniejszych komentarzach widzę, że pan kontynuuje swój styl jazdy
Matole, nie wyprowadza się nie dość że na zakręcie to w dodatku drogą śliska. Ciesz się że zrobiliśmy Ci miejsce bo poszedłbyś na czołowe. Nie pozdrawiam 🫡
Kondon najpierw wyjeżdża z podporządkowanej na chama a później jedzie jak cip*. 4 zera piate za kółkiem.