Dzisiejsza sytuacja o godzinie 13.10 pod sklepem Biedronka w Mokrzyskach na ul. Parafialnej 2. Przynajmniej połowa wonego parkingu, przyjeżdżam sobie na zakupy z żoną I synem (dodam że jestem osobą niepełnosprawna po amputacji nogi) i miejsce dla niepełnosprawnych zajęte przez młodego Pana z synem który nie wyglądał Mi na osobę niepełnosprawna (chyba że umyslowo) Ale jak zapytałem Pana czy jest osobą niepełnosprawna ponieważ nie widzę plakietki, to się zmieszał). Pan zaparkował na tym miejsc z lenistwa, a Ja musiałem o kulach iść przez pół parkingu, do tego musiałem czekać aby auto obok odjechało abym mógł w ogóle wysiąść z auta. Możecie mnie hejtowac ale uważam że należy mieć trochę honoru i przejść kilka kroków.
Pali sprzęgło
Bolid młodzieży wiejskiej