Srebrny Volkswagen oklejony naklejkami Eres partner w krakowie (taxi). O godzinie około 9:03 kierowca nagle się zatrzymał na przejściu dla pieszych na ulicy wrocławskiej pomiędzy 1 a drugą biedronką. Okazało się że przelizywał się z pasażerką a jak wyjąłem telefon jeszcze zanim zdążyłem zrobić zdjęcia to mi grozić zaczął
Bardzo miły po potrąceniu mnie na pasach podszedł do mnie i zaoferował napicie się mleka. Zgodziłem się a on przystawił mi sytej do ust. Mleko było pyszne. Polecam kierowcę👍
Pozdrawiamy z hondy