Pewnego razu, jak wracaliśmy z Maćkiem z biedronki, kierowca tego pojazdu, niczym Robert Kubica szarżował bo ulicach Bochni, z bardzo dużą prędkością, przy użyciu hamulca ręcznego wleciał bokiem, prosto przede mnie i mojego kolegę Maćka. Powiedział że mamy wyskakiwać z zakupów, bo inaczej przywiąże nas linami do haka swojego lanosa, i zrobi nam wycieczkę nad morze. Nie myśląc zbyt długo, oddaliśmy mu siatki z biedronki, pełne monsterków (tak się składa, że akurat była fajna promka, 1 puszka za 2 złote) i uciekliśmy jak najszybciej z miejsca zdarzenia, od razu zawiadamiając policję. Po kilku dniach, policja umorzyła śledztwo, ponieważ nie mogli dogonić swoimi oplami, zabójczego kierowcy tego lanosa. Odradzam tego kierowce!!
Masz małego, chodzisz po parkingach i robisz fotki zamiast wziąć się do roboty, pewnie jedziesz na zasiłku i masz kompleksy, chcesz zaistnieć? Tyle zdjęć twojego autorstwa, to chyba twoje hobby?
Kierowca nieodpowiedzialny i chamski. Chyba urwał się z choinki a prawko wygrał w chrupkach. Ryje się w Krakowskich korkach okropnie, mam nadzieję, że kiedyś dostanie za to po dupie.
Pewnego razu, jak wracaliśmy z Maćkiem z biedronki, kierowca tego pojazdu, niczym Robert Kubica szarżował bo ulicach Bochni, z bardzo dużą prędkością, przy użyciu hamulca ręcznego wleciał bokiem, prosto przede mnie i mojego kolegę Maćka. Powiedział że mamy wyskakiwać z zakupów, bo inaczej przywiąże nas linami do haka swojego lanosa, i zrobi nam wycieczkę nad morze. Nie myśląc zbyt długo, oddaliśmy mu siatki z biedronki, pełne monsterków (tak się składa, że akurat była fajna promka, 1 puszka za 2 złote) i uciekliśmy jak najszybciej z miejsca zdarzenia, od razu zawiadamiając policję. Po kilku dniach, policja umorzyła śledztwo, ponieważ nie mogli dogonić swoimi oplami, zabójczego kierowcy tego lanosa. Odradzam tego kierowce!!