Telefon w łapie i zamiast na drogę to patrzy w ekran. Raz jest na prawym pasie, raz na lewym, albo jedzie środkiem, jak go poniesie. Co gorsze pan ma ciężką nogę więc o tragedię łatwo.
Kierowca jeśli tak można go nazwać totalnie nie potrafi jeździć. O godzinie 23 jedzie przez miasto 20km/h w miejscu gdzie nie można go wyprzedzić. A tam gdzie można to jedzie środkiem przyspiesza i hamuje. Uważajcie na niego!
Typowy dizlarz w bmw