Cwaniak chcąc ominąć korek zmienia pas przez powierzchnię drogi wyłączoną z ruchu stwarzając zagrożenie. Przecież jechałeś właściwym pasem - co ci dało wyprzedzenie czterech czy pięciu aut? Nie dość, że wykazałeś się ogromną niecierpliwością i cwaniactwem przy zmianie pasa to wisienki na torcie dodało machanie łapami po użyciu klaksona. Wystarczyło przeprosić - mignąć awaryjnymi lub wykonać gest przepraszający ręką (nie palcem) - poprostu zachować się jak człowiek i by nie było komentarza...
napierdala tak tymi basami że cała fura mu się trzęsie