Kierowca rajdowy z grupy pościgowej zapewne, najpierw jechał na moim zderzaku próbując mnie zepchnąć na krętej drodze z podwójną linią ciągłą. A potem cały swój zaoszczędzony dynamiczną jazdą czas zmarnował przyhamowując mnie i prowokując do uderzenia w tył pojazdu. Sprawa została zgłoszona na policję zdjęcia oraz nagranie z całego zajścia przekazane policji.
Standard dla kierowcy Toyoty Rav4? Nie włączać prawego kierunkowskazu przed zjazdem z ronda. Bo i po co? Jeszcze ktoś by się dowiedział, że toyota skręca i można wjechać na rondo.
Nieoznakowani