Gdzie tam masz niebezpieczny zakręt? Oczywiście kierowca Amaroka popełni wykroczenie, ale szkodliwość czynu minimalna, widoczność na prostej kilkaset metrów do przodu. Nie wymusił, nie stworzył zagrożenia, nie zepchał nikogo do rowu. "Mistrzem" jest ten, który oznaczył tam "podwójną ciągłą". W toku twojego rozumowania, jakby ktoś nagle zabronił puszczania bąków, zgłaszałbyś każdego, kto puścił bąka...
Kolejny przykład na to że posiadanie BMW odejmuje IQ właścicielowi. Stoi taki bałwan na wyjeździe z parkingu i gada z innym bałwanem, mając pół miejsc na parkingu wolnych. Trąbienie nic nie dało, dopiero jak zacząłem dzwonić na policję to się gościu obsrał i pojechał. Mam nadzieję że karma wróci i ten szrot wyląduje w rowie.
Perfekcyjny kierowca!