Ułańska fantazja przy parkowaniu pojazdu. Piesi i inwalidzi nie są ważni. Najważniejsze , że kierowca zaparkował. Gratulacje. Chodnik to przede wszystkim miejsce dla pieszych.
Drogi kierowco parkujący na parkingu przy sali św. Dominika, parkując samochód zwróć uwagę na inne samochody, które stoją na parkingu. Parkując zastawiasz inne samochody, stajesz na tyle blisko, że nie można otworzyć drzwi do samochodu. Na tym parkingu parkuje dużo więcej osób, nie jesteś tu sam!
Doskonały przykład na to, dlaczego rodzice nie powinni dawać auta dzieciom. Młody chłopiec, testosteron bije nie tylko po nogawce spodni, ale też po basie w Fordzie, szyby się trzęsą i dziecko w samochodzie też z podniecenia. Nie mając umiejętności podzielności uwagi między tłustym bitem omena a używaniem kierunkowskazu, młodzieniec skutecznie zajeżdżał w Toruniu drogę innym pojazdom, wpychał się po wyprzedzaniu i najwyraźniej mierzył długość swojego domniemanego przyrodzenia ilością zepchniętych kierowców (gdzie jedno auto to jeden centymetr). Niestety kiedy się jeździ nieodpowiedzialnie można się natknąć na innego szeryfa. Co prawda szeryf gonił chłopca starą corsa, ale najwyraźniej chłopiec bez taty (i penisa) nie miał ochoty na przedyskutowanie kwestii swojego chamstwa, prostactwa i drogowej arogancji. Pozdrowienia dla szeryfa, a dla chłopca dwie rady - dorośnij ro raz, a dwa - jeżeli masz ochotę się poscigac, weź Visę tatusia i wkup godzinę na torze. Bo za kulturę nie zapłacisz nawet Mastercard.
Gówniarz dostał chyba "mesia" od tatusia do pojeżdżenia i traktuje ulicę jak swoją własność. Uważajcie na niego - złośliwy i nieprzewidywalny!