Na załączonym nagraniu widać, że skuter w warunkach ograniczonej widoczności poruszał się bez włączonych świateł i najwyraźniej ma zdjęty ogranicznik prędkości (45km/h), za co powinien stracić dowód rejestracyjny. Na prostej oddalał się od pojazdu nagrywającego, który też raczej nie jechał 50km/h.
Kolejna grupka kierowców, która w nosie ma zakaz zatrzymywania się. Niestety po raz kolejny łamane są zasady ruchu drogowego i to przez osoby powiązane z Państwem... Jak tu żyć Panie Prezydencie? JAK?
Kobieta bez wyobraźni.