Kierowca patus bez mózgu z babą jak spod latarni. Oboje siebie warci.
Wyjeżdżając z zaparkowanego miejsca.
Wjeżdża koleś audi pełną pizd* - wali środkiem i zaczyna machać łapskami razem z babą.
Naprawdę ciężko im jechać wolno i pozwolić skończyć manewrować pojazdem.
Tym bardziej, że już miałam prostować koła ale nie - patusy muszą jechać i nie mogą czekać
Lepszej laski za kierownicy nie widzieliście