nie polecam tego kierowcy ostatnio jechałem za nim w parku w Chojnicach i taka plama oleju za tą hondą była ze samochód zrobił mi siup i żem dzwona zaliczył. po zdarzeniu z bagażnika wyskoczył karzeł z maczetą i wymachiwał w moja strone krzycząc
Podejrzany widziany w białej Hondzie jechał z gromada orków na czele z zakolczykowanym pyskiem wykrzykuja z drogi inwazja orków nadciąga przyczym ciskal toporami w małe dzieci mówiąc im o smoku który przyleci do nich w nocy!!! LUDZIE BĄDŹCIE OSTROŻNI UWAŻAJCIE NA TEGO RAJDOWCA
Nie polecam kierowcy, 1 października 2019 roku minął mnie, a potem zajechał drogę, abym się zatrzymał. Kiedy się zatrzymałem kierowca hondy wysiadł z pojazdu, zdjął spodnie i zaczął wymachiwać swoim prąciem. Następnie zaczął wykonywać gwałtowne ruchy przypominające wykonywanie czynności seksualnych i odjechał. Na prawdę nie polecam.
Nie polecam kierowcy. Gdy jechał hondą a ja ciągnikiem po polnej drodze w klawkowie z podłączonym kultywatorem i siewnikiem próbował mnie wyminąć na bardzo ciasnej drodze. Oczywiście jechał z ogromną prędkością więc gdy zobaczył że się nie zmieści nie zdążył wyhamować i porysował mi kultywator. Dostał młody baran prawo jazdy i myśli że krul ulic baran jeden
nie polecam tego kierowcy ostatnio jechałem za nim w parku w Chojnicach i taka plama oleju za tą hondą była ze samochód zrobił mi siup i żem dzwona zaliczył. po zdarzeniu z bagażnika wyskoczył karzeł z maczetą i wymachiwał w moja strone krzycząc