Pan bez Włosów próbował zaparkować obok mnie,nie mógł się zmieścić i kulturalnie poprosił bym zbliżył się do drugiej strony mimo ,że u tak parkował już na moim miejscu, jak się zwolniło to pojechał na inne stanowisko i jak zwróciłem mu uwagę ,że stoi na dwóch miejscach zaczął wyzywać i chciał się bić,
Debil, który całą Orunię ciągnął się lewym pasem a gdy był moment aby go wyprzedzić przyśpieszał i hamował do 0! Uważać na tego kretyna. Żałuję że nie mogłam zobaczyć tego wzroku tęskniącego za rozumem.
Pan w okularach z grafitowego mercedesa dziś przed 19 na trasie Reda-Rumia "tańczył" na lewym pasie od krawędzi do osi jezdni, zwalniał, przyspieszał. Dlaczego? Bo jedyną komórką była ta, w którą wpatrywał się w trakcie jazdy i pisał na niej. Postaraj się lepiej o przyrost szarych komórek, bo tragedia wisi w powietrzu.
Patrząc na tę jazdę, mam wrażenie, że prawo jazdy było bardziej kupione niż zdobyte.