Szczecin. 05.02.2019 ul. 5-go lipca. Idę chodnikiem z dziećmi, przecinam drogę wyjazdową z podziemnego parkingu. Nagle trąbi na mnie auto, które parkuje na drodze do wyjazdu z ww parkingu. Zaparkowane auto na zdjęciu. Kierowca wyzywa że stoję na środku drogi. Jestem z małymi dziećmi, które nie mają tempa jaguara. Dostawca pizzy to jest. I już mają 1 klienta mniej!
Łoś zajmuje dwa miejsca parkingowe.