Pan nie wie co to kierunkowskazy, wyprzedza w terenie zabudowanym znacznie przekraczając prędkość, tnie zakręty i buja się po całej drodze jak pan i władca... Prawko z laysów.
Zwracam się z gorącym apelem do firmy "Diety od brokuła", żeby panu kierowcy zakupić zestaw głośnomówiący do telefonu i wypłacić dodatek motywacyjny na dodatkowe szkolenie ze zgubnego wpływu używania telefonu komórkowego na bezpieczeństwo w ruchu drogowym.
W Chińczyku chyba jakaś promocja, 10 metrów dalej są wolne miejsca, ale cóż lepiej utrudniać wymijanie się aut, promocja to promocja trzeba się spieszyć także wybaczone 😂
Kierowca zajechał mi drogę na skrzyżowaniu, podjechał do mnie, otworzył szybę i krzyknął "BANZAI"