Sierota która powinna przesiasc sie na malucha, 40 km/h na ograniczeniu do 70, nie potrafi utrzymac sie na pasie ruchu, radziłbym utrzymac odległosc od tego kierowcy
Jechałem spokojnie z rodziną do domu w Szprotawie, nagle na skrzyżowaniu ten kierowca zatrzymał się, wysiadł z samochodu i zaczął tańczyć nago śpiewając piosenkę „góry do góry”, następnie wrócił do swojego passata i z piskiem opon ruszył dalej potrącając starszą kobietę. Ruch sparaliżowany na około 5 minut, wszyscy wkurwieni a dzieci po zobaczeniu jego knagi z powodu traumy nie odzywają się do dziś. NIE POLECAM KIEROWCY. STOP WARIATOM!!!
Fiut garbaty