Wlokłeś się 120 km/h lewym pasem?????? Ciekawe ile kilometrów "kontynuowałeś manewr". Ktoś ci kiedyś powinien liściem poprawić nos egoisto i konfidencie.
Mężczyzna staje za każdym razem pod kościołem żeby każdy widział jego samochód, poza tym msza leci z głośników samochodu a nie kościelnych bo fajnie grają. Ostatnio zaparkował a akurat był pogrzeb i zastawił karawan. Nie polecam
Żale następnego szeryfa zasrańca, przez takich trzeba się ciągnąć w sznurku za innymi bo wszyscy czekają aż baran zjedzie i odblokuje przejazd. Żenada