A czy to nie było tak że wjechałeś w wąskie miejsce i zrobiłeś zdjęcie? Wysiadłeś z prawej - od pasażera strony? Może wcześniej z prawej lub lewej strony tej vectry ktoś stał tak że musiał się "dostosować". Nikogo nie bronię bo sam się denerwuję jak nie mam gdzie i jak zaparkować - właśnie przez "takich". Z drugiej strony jeszcze bardziej denerwuję się jak mam "znowu" obity lakier na drzwiach a sam bardzo uważam żeby komuś nie obić - nawet w tak ciasnym miejscu wysiądę bez obijania - proste -podkładam rękę - palce na rant drzwi i jak docisnę to palce a nie po lakierze auta obok! MYŚLEĆ!!!
Przejechał mi po kroczu 3 razy