Na S8 zajechal mi droge wjezdzajac na moj pas jadac 50 km/h. Ja jechalem prawym skrajnym (3 pasy) a on jechal z prawej po lewym pasie dwujezdniowego dolaczenia. Za nim sznur samochodow na zderzaku. Jak tylko zobaczyl ze "moj" pas sie łączy to wrzucił kierunek i nie patrzac w lusterko zajechal mi droge jakies 15 metrow przede mną. Pozniej as do konca S8 jechal ok 60 km/h srodkowym pasem. Siwy starszy pan. Nie zwrocil uwagi na moje trąbienie ani na to ze cokolwiek zrobil zlego. Zagrozenie na drodze. Biały Hyundai Tucson
ogarnij sie w koncu