szare volvo zajechało mi drogę , jakiś pan ze znakiem McDonalda na głowie zaczol krzyczeć beton a z tylu siedzial jakiś czarny ( chyba imigrant ) mówili na niego Robert który śpiewał cos o bananach potem szybko odjechali pod pretekstem zalewania betonu
Dzięki za wczorajszy wieczór w siódemce ogierze 😚