Ciekawe czy nadal pan Wojtek tym Maluszkiem śmiga. Jeden z nielicznych "normalnych" chłopaków do wzięcia. Sprawia wrażenie dobrego człowieka i zapewne tak jest.
Nie pozdrawiam siwego kierowcy w okularach, który mając niedaleko siebie kosz na śmieci postanowił wyrzucić kiepa na ulicę osiedlowa na jednym z bemowskich osiedli w Warszawie.
Jest to o tyle obrzydliwe, że zaraz po tym wsiadłeś szanowny kierowco do auta (zaparkowanego na zakazie) i przez 5 minut przeglądałeś panienki na tiktoku raz na jakiś czas grzebiąc sobie przy tym w gaciach.
Można było powyższy czas spożytkować na wyrzucenie kiepa do kosza, a tak wyszło buractwo.
Nie ładnie tak chamsko skręcać na nakazie skrętu w prawo skręcać nie lewo z Netto w Poddębicach.