Typowy busiarz i dziad trans. Widać że goni go zlecenie. Prawo jazdy znalazła w chipsach. Nie umie brać zakrętów, zawracając przerysował bok zaparkowanego auta, a potem oddalił się przejeżdżając na czerwonym.
Uwaga na szaleńca. On zajerzdza drogę, hamuje bez powodu, wyprzedza bez sensu. Natomiast towarzyszka okazuje palce i wyzywa podczas próby rozmowy z kierowcą.
Para po 50-ce a rozum jak u Dzesiki.
Patologia jak się patrzy.
Przystojny kierowca puszczał mi oczko