Potrzebne chyba są chyba dodatkowe badania bo mało brakło i przejechał by mnie na przejściu dla pieszych koło szkoły nr 2. Co jakby dzieci szły była by tragedia.
Ten kierowca chyba jest ślepy. Prawie przejechał mi po palcach u nóg na parkingu dyskontu Dino na rogu ul. Radwańskiej i al. Politechniki w Łodzi. Poza tym nie sygnalizuje manewrów. Chyba nie wie, do czego służą migacze, np. podczas włączania się do ruchu wyjeżdżając z parkingu w al. Politechniki.
Potrzebne chyba są chyba dodatkowe badania bo mało brakło i przejechał by mnie na przejściu dla pieszych koło szkoły nr 2. Co jakby dzieci szły była by tragedia.