Skoro siedziałem na zderzaku małolat i ograniczenia prędkości było to wynika z tego ze sam łamałeś przepisy, bystrzak z ciebie, po drugie droga osiedlowa duży ruch i każdy jedzie jeden za drugim. Po trzecie nie trąbiłem, a jeśli jakieś sygnały były to inni zirytowani kierowcy jadący za nami. Nie umiesz jeździć masz auto nie dostosowane do drogi to proszę lepiej zostań w domu albo na tej wsi skąd pochodzisz, bo jeszcze zrobisz krzywdę sobie albo innym.
Najwyraźniej doklejenie kilku wlepek i spoilera nie sprawia, że 30-letnie auto zyskuje na mocy. Kierowca jechał na czołówkę usilnie próbując wyprzedzać. Skończyło się (na szczęcie) tylko zatrzymaniem ruchu na drodze i zszarganymi nerwami kierowcy jadącego z naprzeciwka. Wyścigi polecam robić na torze, nie na drodze publicznej.
Smieciu nie jezdzij jak stara babcia