Bujneliśmy sie raz na S3 od Szczecina. Nieźle pomodzone autko, podejrzewam że z 600 koni. Nie miałem szans, Pan ładnie sie uśmiechnął i podziekował. Pozdrawiam z czerwonej RS5
Jeździ jak słoń, na światłach dziennych w śnieżyce, nie widać oponenta czy się porusza czy stoi przez to. Uważajcie na niego, gościu już dawno powinien prawo jazdy zostawić w spokoju.
Gamoń parkuje na dwóch miejscach.