Kierujący nie uważa, na skrzyżowaniu zajechał drogę motocykliście. Na następnym skrzyżowaniu zareagował gwałtownie jak mu fotkę robiłem. Twierdzi że przepraszał, szkoda że nie zauważyłem. Wystarczyło mrugnąć awaryjnymi i na przyszłość uważać.
Jak zechcesz wykorzystać zdjęcie z Twojej komórki pamiętaj o RODO.
Szef :sunglasses: