180-konne ducato. 145km/h i jedzie tak blisko, że światła widać w obydwu lusterkach. Czyli tak ze 2, może 3 metry. Na prawym zakręcie pod górkę i podwójnej ciągłej wyprzedza sznur aut jadących spokojnie 100km/h. W zabudowanym na wariata wyprzedza jadących 70-80. Gdybym zahamował przed przejściem dla pieszych, to bym potrącił pieszego JEGO energią kinetyczną.
Widać że prawdziwy kierowca BMW ,wyprzedza wszystkich po kolei i myśli że jest sam na drodze ,jedynie ma fajne ringi ale to co 2 BMW ma ,nie polecam gościa
Dupka fajna, ale typ mółowaty