Gościu co nie umie parkować mimo, że ma dwa miejsca wolne do zaparkowania, przeparkowywuje auto 5 razy, by w końcu stanąć obok Twojego i zacząć się przywalać. Strasznie emocjonalny typ, zaczął otwierać na siłę drzwi do mojego auta i się rzucać.
Ten kierowca to istny postrach Wrocławia! Jeździ jak szalony notorycznie przekracza prędkość, wyprzedza w miejscach, gdzie absolutnie nie wolno, i urządza sobie slalom między samochodami na drogach dwupasmowych. Na Alei Wielkiej Wyspy nawet podwójna ciągła go nie powstrzymuje wyprzedza tam auta bez żadnych skrupułów, jakby przepisy drogowe go nie dotyczyły! To już nie jest brawura, tylko jawne lekceważenie przepisów ruchu drogowego i innych kierowców.
Podstarzały pan na lewym pasie oczywiście z telefonem przy uchu bardzo zajęty biznesmen załatwia sprawy biznesmeńskie
Aha czy deszcz czy mgła nieważne świateł nie włączy bo oszczędza na żarówkach
lapales pokemony to zlapales