O proszę mały fiutek kłamie ;) Policja nie przyjechała nigdy tego nie robi. A teraz całe wydarzenia bo fiutek tego nie napisał. Zaparkowałem, bo powiedział Pan, że odjedzie za 15 minut, a kiedy podszedłem zapytać ponownie po 16 minutach, czy pan odjedzie to powiedziałeś że za 2h. Poszedłem do domu oddać w celu ważnej potrzeby, wróciłem miejsce się zwolniło za chwile 20 metrów dalej i wreszcie mogłem wypakować resztę rzeczy i pójść do domu.
Zjeb