Wczoraj na ulicy komunalnej to auto uderzylo mi w tyl mojego auta i ucieklo z miejsca zdarzenia uwaga na tego kierowce mozliwe ze byl pod wplywem srodkow odurzajacych
Kierowca nie radzi sobie z jazdą po ośnieżonej drodze, chyba nie zmienił opon na zimowe. Wyglądał też na bardzo zdenerwowanego, czekając na przejściu słyszałem jak wyzywa drogowców, mimo, że cały czas padał śnieg i odśnieżanie by nic nie dało.
Kierowca niepoważny. Gdy przejeżdża obok mojego domu myślałem ze gotuje mi się woda w czajniku