Jeździ jak pipa, wymusza pierwszeństwo, a na koniec zamiast przeprosić pokazuje środkowy palec. Totalny burak. Stwarza niebezpieczeństwo na drodze. Gdyby nie mój refleks i innego kierowcy pewnie doszłoby do kolizji.
Następny ćwok blokujący wyjście z klatki chodnikiem(nie ma jak przejść z wózkiem i czymkolwiek innym) a nie trawnikiem bo paniszcze musi stanąć. I to wielokrotnie!
Co powstanie z połączenia łoniaka na ryju i bmw = czernikowski półgłówek