Przechodziłem ostatnio pod szmeją i jakiś bogol podjechał powiedział mi czy chce kupić jego quada ja odpowiedziałem mu że tak a on na to nje stać cię i odjechał potrącając jakąś starszą panią.
Zajechała mi drogę krzycząc czy nie chcę betoniarki za darmo. Jak odmówiłem zaczęła uderzać łopatą w mój samochód, po czym odjechała w nieznanym mi kierunku.
Przechodziłem ostatnio pod szmeją i jakiś bogol podjechał powiedział mi czy chce kupić jego quada ja odpowiedziałem mu że tak a on na to nje stać cię i odjechał potrącając jakąś starszą panią.