Cóz powiem ze dla mnie bez sensu jest to co wypisuje autor, każdy nieraz sciął zakręt wyjechał na przeciwny pas ruchu tym bardziej jak dla mnie nie jest to w tej sytuacji żadna stwarzajaca zagrozenie sytuacja, odległośc jest znaczna i jak widac w momencie mijania sie aut kazdy jest na swoim pasie wiec jesli mamy sie wszystkiego czepiac to czepiajmy sie wszystkiego ze za wolno ktoś rusza za szybko hamuje ze mu lakier odpada ze spojrzał nie w tym momencie w tą strone bezsens, cóż ale niektórzy musza siebie dowartosciowac pozdrawiam
Przecież to nie jest nic dziwnego. Buractwo i robactwo z więcborka tak jeździ i parkuje