Po dokładnym rozejrzeniu się i upewnieniu się, że mogę wejść na pasy - zaczynam przechodzić przez jezdnie. Nagle wyjeżdża auto, w momencie kiedy byłam na jezdni. Gość otwiera okno i zaczyna krzyczeć „czy mnie pojebało” życzę trochę kultury, książki z przepisami ruchu drogowego i trochę rozwagi na drodze.
Piękny samochód, jeździ jak bolid szczególnie po 4 piwach