Warszawa, ulica Kartezjusza (29.09.2020 r.). 100 m dalej znajduje sie parking. Rozumiem ze "kierowca" nie znosi zieleni i dlatego robi wszystko, by zielen zniszczyc.
Kierowca chyba pijany, jeździ z dwoma dziewczynami, jedna nogi na pulpicie albo poza oknem
Jeździ od lewej do prawej, wjeżdża na krawężniki. Wygląda jak połączenie goryla z orkiem, nie pozdrawiam
Jadę sobie normalnie aż tu nagle czerwone auto wyjerzdza driftem na skrzyżowaniu uderzając w słup Ale nie osoba kierująca nie zwróciła na to uwagi i jechała dalej
Warszawa, ulica Kartezjusza (29.09.2020 r.). 100 m dalej znajduje sie parking. Rozumiem ze "kierowca" nie znosi zieleni i dlatego robi wszystko, by zielen zniszczyc.