Facet po 50tce w okularach, biały opel astra. Straszny burak. Całą drogę potrafi zakorkować tylko po to, by wypić kawkę na stacji paliw. Bo nie potrafi zrozumieć że trwa remont drogi i wjazd na stację jest ograniczony.. Ani dzień dobry ani nic.
Wal się na ryj buraku.
Srebrne Volvo. Przystojny i uprzejmy facet w srednim wieku. Czesto go widze