Brawurowa jazda, zajeżdżanie drogi, hamowanie przed maską innym pojazdom, wyprzedzanie na linii ciągłej, wyprzedzanie na podwójnej linii ciągłej, wyprzedzanie na zakrętach. A to wszystko w wydaniu niemal dziecka - chłopiec na oko lat 20.
Niedzielny kierowca, myli kierunkowskazy lub ich wcale nie używa, hamuje w ostatniej chwili, parkując uniemożliwia wyjazd innym autom, „mistrz” wyprzedzania na zakrętach, nagminnie okupuje najlepsze miejsca parkingowe w centrum miasta.
Zaparkować się bez uprawnien na miejscu dla niepełnosprawnych? Żaden problem.