Podczas stania na światłach z niebieskiego daihatsu wyskoczył niewolnik z kolna prosząc mnie o pomoc po czym kierowca wysiadł i uzywając bata schował go spowrotem do bagażnika
Kierowca zatrzymał sie na skrzyżowaniu , z bagażnika wyskoczył niewolnik z kolna błagając o pomoc z samochodu wysiadł karzeł i zaczą zaganiać go batem do pojazdu
Bardzo dobry przystojny kierowca