Pirat drogowy któremu bardzo się spieszy nie patrząc na warunki pogodowe wymusza trąbieniem szybko jazdę. Gdy to nie skutkuje wymija zajeżdża drogę wysiada z samochodu i jeszcze uderza kierowcę
Pan rolnik wyjechał ze swojej wsi (gdzie widocznie nie obowiązują zasady ruchu drogowego) i nie potrafi jeździć jak cywilizowany czlowiek. Wyprzedza pasem służącym do skrętu w lewo na skrzyżowaniu bo vectra B w gazie nie ma wystarczająco dużo mocy aby to zrobić w miejscu do tego dozwolonym 300m dalej tak jak robią to cywilizowani ludzie.
Gdy jechalam Pulawską to zrównał sie ze mną, otworzył okno i spytał czy czuję pozytywne wibracje od niego. Chyba gmerał przy rozporku, ale wydawał sie miły.
Auto BLM22955
przyczepa BIAJU91